reklama
kategoria: Sport
15 maj 2025

Liczę na oba polskie zespoły na podium

zdjęcie: Liczę na oba polskie zespoły na podium / v23116218
v23116218
Cztery najlepsze siatkarskie zespoły obecnego sezonu, w tym dwa polskie, będą rywalizować od piątku w Łodzi w turnieju finałowym Ligi Mistrzów. Jak przyznał prezes PZPS Sebastian Świderski, to będą trzy dni siatkarskiego święta. "Liczę, że oba nasze kluby będą na podium" - dodał.
REKLAMA

Do walki o najcenniejsze w Europie klubowe trofeum w łódzkiej hali Atlas Arena przystąpią JSW Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie oraz po jednym przedstawicielu ligi włoskiej - Sir Sicoma Perugia i tureckiej - Halkbank Ankara.

W odróżnieniu od poprzednich edycji Final Four turniej w Łodzi potrwa trzy dni. Rozpocznie go piątkowy półfinał, w którym zmierzą się ekipy z Włoch i Turcji. W sobotę dojdzie do konfrontacji dwóch polskich drużyn, a niedzielę zostaną rozegrane spotkania o medale.

Jak zwrócił uwagę na czwartkowej konferencji prasowej prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, to kolejne duża siatkarska impreza organizowana przed polską publicznością, co – jak podkreślili również uczestnicy – gwarantuje wypełnione trybuny oraz świetną atmosferę w hali. Świderski jest przekonany, że nie zabraknie też sportowych emocji na najwyższym poziomie.

"Przed nami wielkie, trzydniowe święto siatkówki będące ukoronowaniem całego sezonu klubowego. W decydującej rozgrywce o trofeum mamy dwie polskie drużyny, choć przyznam, że liczyliśmy na trzy, co byłoby jeszcze piękniejszą historią. Z układu gier wynika, że jeden z naszych klubów znów zagra finale. Liczę na to, że oba wygrają swoje niedzielne mecze i znajdą się na podium. Na pewno nie będzie jednak łatwo, bo żaden z czterech zespołów nie ma złotego medalu Ligi Mistrzów w swoim dorobku, a do tego nie wywalczył w tym sezonie mistrzostwa swojego kraju. To oznacza, że apetyty na sukces u wszystkich są ogromne" – powiedział.

Sobotnia konfrontacja JSW Jastrzębskiego Węgla z Aluron CMC Wartą Zawiercie Wartą będzie powtórką z finału Pucharu Polski, w którym górą byli podopieczni trenera Marcelo Mendeza. Ligowe zmagania wyżej jednak zakończyli zawiercianie, którzy drugi rok z rzędu sięgnęli po srebrne medale. Drużyna z Jastrzębia krajowe rozgrywki zakończyła poza podium, ale w Łodzi może trzeci rok z rzędu wystąpić w finale LM.

"W tym półfinale poturbowane i trapione kontuzjami Zawiercie zagra ze zranionym Jastrzębiem. To będzie wojna na wyniszczenie i oba zespoły wyjdą na boisko, jakby to był ostatni mecz sezonu. Mam nadzieję, że będzie on przypomniał półfinał Polaków ze Stanami Zjednoczonymi na igrzyskach w Paryżu oraz półfinały naszej ligi, które w mojej opinii były najlepsze w jej historii" – dodał Świderski.

Zaciętego spotkania spodziewa się też kapitan Jastrzębskiego Węgla Benjamin Toniutti. Francuski rozgrywający zwracał uwagę, że oba zespoły znają się doskonale i trudno im będzie czymś się zaskoczyć.

"Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że znów jesteśmy w finałowej czwórce. Naszym rywalem znów będzie Zawiercie i nie zliczę ile razy graliśmy w dwóch ostatnich sezonach przeciwko tej drużynie. Znamy ich, oni znają nas, więc szykuje się zacięta walka. Nasi przeciwnicy dobrze serwują i dobrze bronią, więc musimy grać mądrze, cierpliwie i być gotowi na długie akcje" – przyznał.

Z kolei w opinii trenera wicemistrzów Polski Michała Winiarskiego dużą rolę w tym turnieju może odgrywać zmęczenie sezonem. Wskazał, że jego podopieczni w miniony weekend zakończyli rywalizację o tytuł mistrza kraju, a w sumie rozegrali do tej pory już ponad 50 spotkań.

"Końcówka ligowego sezonu była dla nas bardzo wyczerpująca. Mieliśmy mało czasu na treningi i regenerację. Do tego wielu zawodnik boryka się z przewlekłymi kontuzjami. Wierzę jednak, że mamy jeszcze jakieś rezerwy i w Łodzi będziemy walczyć o wszystko. Może to wyświechtane powiedzenie, ale decydująca będzie dyspozycja dnia" – tłumaczył Winiarski, który jako zawodnik wywalczył m.in. złoty medal LM z włoskim Itas Diatec Trentino oraz srebro ze Skrą Bełchatów w Atlas Arenie.

Piątkowe spotkanie Sir Sicoma Perugia z Halkbank Ankara rozpocznie się o godz. 20. Obie polskie drużyny zmierzą się w sobotę o godz. 14.45. Sobotnie i niedzielne mecze obejrzy komplet publiczności. Na piątek zostały ostatnie bilety.

Łódź w przeszłości trzykrotnie była gospodarzem Final Four LM. W 2008 r. w dawnym Pałacu Sportu triumfował rosyjski Zenit Kazań, w 2010 r. już w Atlas Arenie – włoskie Trentino Volley, a w 2012 - ponownie Zenit. Przed łódzką publicznością Skra Bełchatów wywalczyła srebrny i dwa brązowe medale. W Polsce turniej finałowy zorganizowano też w Krakowie, gdzie w 2016 r. zwyciężył Zenit, a czwarte miejsce zajęła Asseco Resovia Rzeszów.

"To ogromny zaszczyt, że kolejne duże siatkarskie wydarzenie gości w naszym mieście. Przyjęliśmy zasadę, że jeżeli siatkówka na najwyższym poziomie, to tylko w Łodzi. Cieszy nas to, że w turnieju są dwie polskie drużyny, co przyciągnie na halę kibiców nie tylko z Łodzi, ale całego kraju" – powiedział wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek.

W ubiegłym roku o medale rywalizowano w Antalyi w Turcji. Po tytuł sięgnął włoski Itas Trentino, który pokonał w finale JSW Jastrzębski Węgiel. (PAP)

bap/ krys/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Janikowo
7.8°C
wschód słońca: 04:44
zachód słońca: 20:43
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Janikowie

kiedy
2025-05-25 17:00
miejsce
Miejski Dom Kultury w Barcinie,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-28 19:00
miejsce
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-06-23 19:00
miejsce
Ośrodek Kultury i Turystyki,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-20 18:00
miejsce
Miejski Dom Kultury w Barcinie,...
wstęp biletowany