średnie miasta kluczem do utrzymania równomiernego rozwoju państwa

"Nie możemy doprowadzić do tego, że sześć wielkich metropolii zgromadzi całą energię ludzką i ekonomiczną, bo to będzie złe dla całego kraju, także dla tych metropolii. Kluczem do utrzymania tego równomiernego rozwoju są właśnie miasta średnie, które muszą zostać doinwestowane" - powiedziała na konferencji szefowa MFiPR.

Przypomniała, że resort pracuje nad średniookresową strategią rozwoju kraju, która - jak stwierdziła - jest najważniejszym dokumentem strategicznym dla Polski na najbliższe 10 lat. Jak stwierdziła dokument "zdecyduje o tym, które obszary (...) Polski będą docelowo największymi beneficjentami inwestycji regionalnych". "Bardzo ważnymi odbiorcami tego dokumentu (...) są miasta średnie, dlatego że zakładamy, że Polska musi utrzymać ten równomierny, policentryczny rozwój" - podkreśliła minister.

Pełczyńska-Nałęcz przekazała również, że w ministerstwie pojawiła się koncepcja, aby w kolejnej perspektywie finansowej UE (na lata 2028-2034) powstał "specjalny fundusz", który będzie wspierał średnie miasta. Dodała, że w średniookresowej strategii rozwoju kraju założono, że rozwój średnich miast będzie też oznaczał dobrej jakości usługi publiczne dla otoczenia tych miast. "To jest klucz do pokrycia dobrymi usługami publicznymi całej Polski" - stwierdziła szefowa MFiPR.

Dodała, że obecnie trwają konsultacje z samorządowcami, a niedługo odbędą się konsultacje publiczne w sprawie średniookresowej strategii rozwoju kraju. Jej zdaniem, dokument powinien zostać przyjęty przez rząd do końca roku.

Prezydent Radomia Radosław Witkowski wyraził zadowolenie, że to właśnie w Radomiu będą odbywać się rozmowy ws. tej strategii.

"Radom jest (...) dobrym przykładem miasta średniego-dużego, które przez ostatnie lata straciło na swoich funkcjach (...) Chcemy te funkcje odzyskiwać i chcemy się rozwijać tak szybko jak aglomeracje i chcemy z tymi aglomeracjami - oczywiście pod pewnymi warunkami - także rywalizować" - powiedział prezydent.

Zastępca prezydenta Radomia Łukasz Molenda podkreślił z kolei, że współpraca pomiędzy rządem a samorządem jest ważna i powinna ona przebiegać "na jasnych, czytelnych, klarownych zasadach" oraz "w atmosferze wzajemnego zaufania".

Pełczyńska-Nałęcz w czwartek przekazała na portalu X, że Radom w ciągu ostatnich 25 lat stracił 30 tys. mieszkańców, a wyludniających się miast jest w Polsce dużo więcej. "Niektóre inwestycje (jak lotnisko w Radomiu) były nietrafione i trzeba wyciągnąć z tego wnioski. Ale to nie jest powód, by rezygnować z inwestowania w Polskę lokalną. Przeciwnie - projekty rozwojowe w miastach średnich są dziś konieczne, aby uchronić je przed zapaścią rozwojową" - napisała minister.

Poinformowała również, że środki z Krajowego Planu Odbudowy na Ziemi Radomskiej z KPO przeznaczono m.in. na: pięć Branżowych Centrów Umiejętności; trzy obwodnice, które wyprowadzą ruch samochodowy poza centra miast Lipska, Zwolenia i Skaryszewa; nowy żłobek w Radomiu oraz cyfryzację i automatyzację produkcji w Fabryce Broni Łucznik. "W sumie to prawie 2 tys umów. I będą kolejne. Bo KPO zmienia przede wszystkim Polskę lokalną" - dodała.

Średniookresowa strategia rozwoju Polski na najbliższą dekadę ma być jednym z najważniejszych dokumentów strategicznych państwa. Jak zapowiadano wcześniej, zasadniczymi celami dokumentu będzie np. łagodzenie zmian demograficznych i adaptacja do nich, tworzenie warunków dla konkurencyjnej i sprawiedliwej gospodarki, która respektuje środowisko naturalne i klimat, wzmocnienie bezpieczeństwa i odporności państwa, rozumianych zarówno w zakresie militarnym, jak i cyberbezpieczeństwa, odporności i skuteczności działań instytucji. (PAP)

bpk/ mick/